Temperatura w chłodni. Temperatura wpływa przede wszystkim na zachodzące w produktach spożywczych chemiczne i mikrobiologiczne procesy. Im niższa temperatura w chłodni, tym wolniejszy rozwój mikroorganizmów na powierzchni i wewnątrz produktów oraz bakterii na ich powierzchni. Nieznaczne zwiększenie temperatury w komorze chłodniczej
Idealna temperatura schładzania czekolady to 10-12°C. W przypadku, czekolady używanej do oblewania to idealna temperatura schładzania powinna się wahać między 15 a 18°C. Powinno się unikać wahań temperatury o więcej niż 10°C. Należy pamiętać, że podczas schładzania czekolady użytej do formowania musi być dobra cyrkulacja
W rezultacie możesz cieszyć się wydajnym ogrzewaniem, a jednocześnie mieć pewność, że Twój dom jest bezpieczny od niebezpiecznych toksyn. Nie wiesz, jaką temperaturę ustawić w swoim kondensacyjnym piecu gazowym? Optymalna temperatura pracy dla kotła gazowego mieści się w przedziale 30-45° Celsjusza. Przekroczenie zalecanego
7.1.4. Obowiązki i wymagania dotyczące temperatury i wentylacji w pomieszczeniach pracy. W pomieszczeniach pracy administracyjno-biurowej i przy pracach nie wymagających dużego wysiłku fizycznego temperatura nie może być niższa niż 18 o C. Uregulowania dotyczące wentylacji zawarte są w rozporządzeniu w sprawie ogólnych przepisów
Rozwiązanie. Ustaw optymalną temperaturę. 4°C w lodówce i -18°C w zamrażarce. Zapewnia to idealną równowagę między utrzymaniem świeżości żywności a minimalnym zużyciem energii. W sezonie letnim należy nieznacznie podwyższyć ustawioną temperaturę. Optymalna temperatura otoczenia urządzeń powinna wynosić 20-25°C.
Po co chłodnie do warzyw? Ludzie chcą kupować sezonowe warzywa i owoce przez cały rok. Aby zagwarantować im dostęp do rodzimych płodów rolnych, konieczne jest wykorzystanie chłodni. Dzięki tego rodzaju miejscom można zapewnić swoim zbiorom warunki, które pomogą nie stracić swoich walorów przez kolejne miesiące i trafić na
GvVy. Chłodnie i magazyny: jak przygotować je do sezonu? Przygotowanie magazynów i komór chłodniczych do sezonu przechowalniczego jest ważnym elementem sprawnego funkcjonowania obiektu przechowalniczego. Jak zadbać o poprawne przechowywanie warzyw i owoców? W wyniku zaniedbań możemy mieć problem z uzyskaniem odpowiednich parametrów w trakcie przechowywania np. takich jak: temperatura, skład atmosfery w komorach czy wilgotność. Wynikiem tego może być obniżenie jakości przechowywanych owoców warzyw, a nawet konieczność skrócenia okresu przechowywania. Najważniejsze punkty kontroli magazynów i chłodni Dla plantatorów warzyw czy sadowników, którzy posiadają już chłodnie lub magazyny, właściwe przygotowanie wnętrza do składowania decyduje o stanie jabłek czy kalafiorów mających trafić do sprzedaży w zimie czy na wiosnę. Oto najważniejsze punkty kontroli magazynów i chłodni przed nadchodzącym sezonem przechowalniczym. Kluczowym czynnikiem, który należy kontrolować w pomieszczeniach, w których składowane są warzywa i owoce jest: Wilgotność względna powietrza Jeżeli jej wartość jest zbyt niska, następuje utrata wody na skutek transpiracji (tracą jędrność i następuje ubytek masy), a także spada odporność przechowywanych plonów na porażenia przez patogeny chorobotwórcze. Po sezonie przechowalniczym myję ściany, aby zlikwidować ogniska chorób grzybowych. – Staram się zachować niski poziom wilgotności względnej (50–70%) powinien być zachowany podczas przechowywania warzyw – twierdzi Piotr Graczyk, właściciel chłodni w woj. kujawsko-pomorskim. – Kluczowe jest takie regulowanie poziomu wilgotności względnej w chłodni by nie doprowadzić do gnicia niektórych warzyw kapustnych, i korzeniowych. Zawsze pamiętam, że przy dużych wartościach (95–98%) podwyższenie temperatury nawet do 2–4°C skutkuje nagłym przyśpieszeniem działania grzybów i bakterii rozkładających tkankę roślin. Dla Graczyka podstawową czynnością przed zapełnieniem chłodni jest z pewnością: Mycie ścian w komorach – Po sezonie przechowalniczym myję ściany, aby zlikwidować ogniska chorób grzybowych – mówi Piotr Graczyk. – Do tego celu możemy stosować detergenty które są wykorzystywane do mycia powierzchni w przemyśle spożywczym. Ściany wyłożone panelami lub blachą można myć myjką wysokociśnieniową, a w komorach, w których jako izolacja wykorzystana jest pianka poliuretanowa musimy delikatnie usuwać zabrudzenia, aby nie uszkodzić powłoki która zapewnia izolację oraz gazoszczelność. Dzięki myciu ścian ograniczamy źródło chorób grzybowych, które mogą wystąpić w komorach chłodniczych w okresie przechowywania. Właściwe przygotowanie magazynu zapobiega rozwijaniu się chorób przechowalniczych. Sprawność urządzeń chłodniczych Następną rzeczą, którą musimy wykonać jest sprawdzenie urządzeń chłodniczych takich jak sprężarka, generator azotu i płuczki. Najpierw trzeba sprawdzić ogólny stan tych urządzeń np. czy przy rozładunku nie została uszkodzona chłodnica. – Sprawdzam czy w sprężarce jest dostateczna ilość oleju oraz freonu – podkreśla Graczyk. – Jeżeli freonu jest mało szukam nieszczelności w instalacji. Sprawdzić trzeba również płuczki i generator azotu. Ocena tych urządzeń oparta jest na wizualnej ocenie stanu technicznego urządzenia, sprawdzeniu szczelności wszystkich rurociągów doprowadzających atmosferę z komory do płuczki, oraz stanu zaworów przełączających. Ocenie podlega także rurociąg wraz z filtrem na jego wejściu, doprowadzający do płuczki zewnętrzne powietrze atmosferyczne używane do regeneracji złoża węgla aktywnego w cyklu czyszczenia. Staram się zachować niski poziom wilgotności względnej (50–70%) powinien być zachowany podczas przechowywania warzyw. Piotr Graczyk, właściciel chłodni w woj. kujawsko-pomorskim Najczęściej atakującymi jabłka chorobami przechowalniczymi są: szara pleśń jabłek, mokra i gorzka oraz brunatna zgnilizna jabłek. – Ważnym elementem jest skontrolowanie urządzeń pomiarowych do sprawdzania stężenia CO₂ i O₂ w komorach chłodniczych – zaznacza Rafał Grochowalski z woj. Kujawsko-Pomorskiego. – Najczęściej te urządzenia pomiarowe montowane są w płuczkach, ale na rynku dostępne są również urządzenia ręcznych do pomiarów stężenia CO₂ i O₂ w komorach. Przy tych urządzeniach należy sprawdzić drożność wężyka oraz filierka, przez które powietrze z komory jest zasysane do urządzenia. W celu zweryfikowania wskazań miernika najlepiej jest oddać go do serwisu, aby został wykalibrowany na gazach wzorcowych. Weryfikacja stanu drzwi chłodniczych Należy sprawdzić stan drzwi, elementów ramowych, ościeżnicy oraz mechanizmu jezdnego drzwi przesuwnych. Szczególnie starannie należy przejrzeć stan uszczelek gumowych oraz ich przylgni na powierzchni ościeżnic oraz na progu, który wraz z uszczelką progową jest w maksymalnym stopniu narażony na uszkodzenia. Największą staranność należy wykazać przy sprawdzaniu drzwi gazoszczelnych w komorach KA, gdzie sprawdzeniu podlegają również mimośrodowe mechanizmy docisku drzwi do ościeżnicy. Dodatkowo trzeba sprawdzić stan okien inspekcyjnych wraz z uszczelkami i przylgniami oraz zawiasy i zamek okna. Sprawdzić należy również stan zaworów kulowych, które montowane są najczęściej. Przed sezonem wskazane jest przeprowadzić test szczelności komory chłodniczej (obiekty typu KA). Kazimierz Postolski, technik zajmujący się naprawami urządzeń w komorach chłodniczych – Przed sezonem wskazane jest przeprowadzić test szczelności komory chłodniczej (obiekty typu KA) – radzi Kazimierz Postolski, technik zajmujący się naprawami urządzeń w komorach chłodniczych. – Przy zamkniętej komorze i pracującym zaworze bezpieczeństwa, uzyskać nadciśnienie w komorze rzędu 20 mm słupa wody, jest to łatwe do wykonania odkurzaczem starego typu, wprowadzając powietrze z wylotu odkurzacza przez zawór w drzwiach komory do jej wnętrza. Jeżeli spadek ciśnienia z 20 mm do 10 mm nastąpi w czasie nie krótszym niż 30 minut, jest to wynik tolerowany dla komór typu ULO. Jeżeli spadek ciśnienia z 20 mm do 10 mm nastąpi w czasie do 20 minut, to komora taka może pracować w systemie KA. Ciśnienie wewnątrz komory Pomiar różnic ciśnienia wewnątrz komory można wykonać domowej roboty miernikiem wykonanym z przezroczystego przewodu przymocowanego z jednej strony do zaworu w drzwiach, a z drugiej przyklejonego do drzwi za pomocą taśmy klejącej. Z przewodu robimy U – rurkę i zalewamy wodą. Na długości U – rurki powinniśmy przymocować do drzwi miarkę z podziałką milimetrową, która wyznaczy wysokość, do jakiej powinniśmy stworzyć nadciśnienie (20 mm) oraz pozwoli zanotować czas, w którym ciśnienie spadnie do 10 mm. Podczas wykonywania tego testu należy być bardzo ostrożnym, aby nie przekroczyć 20 mm nadciśnienia, gdyż może okazać się to niebezpieczne dla konstrukcji komory. Jeszcze przed rozpoczęciem procesu załadunku chłodni odkażam pomieszczenia, w których rośliny będą przechowywane. Wacław Rosiak, sadownik i plantator warzyw z woj. lubuskiego Odkażanie pomieszczeń chłodniczych – Jeszcze przed rozpoczęciem procesu załadunku chłodni odkażam pomieszczenia, w których rośliny będą przechowywane – deklaruje Wacław Rosiak, sadownik i plantator warzyw z woj. lubuskiego. – W odkażonym pomieszczeniu ograniczony zostaje rozwój patogenów grzybowych zakażających rośliny oraz zmniejsza się ryzyko porażenia przechowywanych roślin przez takie choroby przechowalnicze jak zgnilizna jabłek, szara pleśń jabłek, zgnilizna twardzikowa czy fuzarioza warzyw korzeniowych. Najlepszym sposobem odkażania pomieszczeń jest zamgławianie, które wykonuję za pomocą specjalnego aparatu–zamgławiacza. Ten sposób pozwala na szybkie wypełnienie całego pomieszczenia środkiem dezynfekującym. Do tego zabiegu używam substancji chemicznych zatwierdzonych przez władze sanitarne – Agrigern 2000 SL w 2% roztworze oraz Trisept 210 SL w 1% roztworze. O warunki wewnątrz pomieszczeń przechowalniczych trzeba zadbać przed początkiem sezonu. Wstawiając świeże produkty do chłodni trzeba zwrócić uwagę na to by ustawić temperaturę wewnątrz komory w odpowiedni sposób. – Bezpośrednio po załadowaniu produktów świeżych do pomieszczenia szybko obniżam ich temperaturę, poprzez zapewnienie silniejszej cyrkulacji powietrza (30–40 wymian/godzinę) – podkreśla Zygmunt Nalberski z woj. świętokrzyskiego. – Później, gdy warzywa są już schłodzone, do wyrównania temperatury i wilgotności względnej powietrza w całej komorze, wystarczy cyrkulacja odpowiadająca 25–35 wymianom w ciągu godziny. Miarą wydajności systemu wentylacyjnego jest różnica pomiędzy temperaturą powietrza wychodzącego z chłodnicy i do niej powracającego, która nie powinna być wyższa niż 0,8°C. Przechowywanie warzyw i owoców W ostatnich latach coraz większym zainteresowaniem wśród producentów owoców i warzyw cieszy się przechowywanie warzyw w kontrolowanej atmosferze. Jest to sposób polecany szczególnie do składowania gatunków, których brakuje w zimowych miesiącach, a ich cena utrzymuje się na wysokim poziomie. Temperatura w komorach chłodniczych przechowalni waha się w granicach od 0 do 4°C. Dlatego budynek musi być szczelny. Wilgotność względna powietrza w czasie przechowywania owoców i warzyw powinna wynosić 85–95%. Cały system chłodniczy w komorach przed sezonem musi być sprawny – Komory z kontrolowaną atmosferą w moim gospodarstwie są wyposażone w gazoszczelne drzwi, generatory azotu, spalarki etylenu, nawilżacze powietrza – opowiada Michał Wawrzyk z woj. lubelskiego. – Posadzki wykonane są z tzw. durobetonu. Jest to płyta betonowa, najczęściej utwardzona powierzchniowo, rzadziej z wylaną na niej cienkowarstwową wylewką. Technika załadunku komór chłodniczych owocami jest szybka, łatwa i prosta. Wewnątrz pomieszczenia skrzyniopalety ustawia się w słupki po 8 skrzyń wzwyż, każda o wysokości ok. 80 cm, czyli na wysokość 6,4 m. Należy pamiętać, aby zachować wolną przestrzeń powietrzną nad ustawionym towarem w granicach 60–100 cm. Ustawienie powinno uwzględniać odstęp od ścian 10–20 cm oraz między rzędami ok. 5–10 cm. Inną sprawą jest budowa nowego magazynu, chłodni oraz dostosowanie istniejących budynków gospodarskich do wymagań przechowalniczych. Marek Piotrowski, sadownik z woj. łódzkiego, zainwestował w budynek z przeznaczeniem na przechowalnię i sortownię owoców. Wszelkie materiały potrzebne do wykonania podbudowy pod posadzkę i samej budowy magazynu takie jak piasek, beton, deski, stal do zbrojenia czy zmielony gruz to będzie koszt ok. 50 tys. zł wraz z kosztami wykonania prac. Marcin Popielski, technik budowlany – Magazyn ma wymiary zewnętrzne 14 m x 11 m z dachem jednospadowym. Budynek został wykonany z płyty warstwowej wypełnionej poliuretanem o grubości 10 cm. Magazyn opiera się na konstrukcji wykonanej ze stali, a posadzka jest wykonana z betonu. Za stal do budowy magazynu musiałem zapłacić prawie 85 tys. zł. Płyta warstwowa użyta do izolacji magazynu to koszt prawie 46 tys. zł netto. Do tego trzeba dodać ok. 12 tys. zł jakie musiałem zapłacić za samo postawienie konstrukcji – wylicza sadownik. Jak twierdzi Marcin Popielski, technik budowlany, koszt materiału do budowy magazynu to tylko ½ całego kosztorysu budowy. – Wszelkie materiały potrzebne do wykonania podbudowy pod posadzkę i samej budowy magazynu takie jak piasek, beton, deski, stal do zbrojenia czy zmielony gruz to będzie koszt ok. 50 tys. zł wraz z kosztami wykonania prac – mówi Popielski. Dodatkowo Piotrowski musiał wydać ok. 18 tys. zł na zaprojektowanie oraz wykonanie w budynku instalacji elektrycznej i wentylacyjnej. – Mój magazyn nie jest jeszcze chłodnią z prawdziwego zdarzenia – przyznaje sadownik. – Gdybym planował dostosowanie budynku na chłodnię to trzeba by wymienić drzwi oraz zakupić agregaty chłodnicze. W sumie musiałbym wydać na takie dostosowanie magazynu ponad 70 tys. zł. Magazyn i chłodnię można zbudować i wyposażyć również sposobem bardziej ekonomicznym. Wielu rolników decyduje się na znacznie tańsze rozwiązanie, czyli dostosowanie już istniejących w gospodarstwach budynków do celów przechowalniczych. O takiej adaptacji budynku byłej chlewni myślał Dariusz Szymczyk z woj. warmińsko-mazurskiego. Tańsze rozwiązania – To znacznie tańsze niż budowa nowej przechowalni – podkreśla plantator warzyw. – Wystarczyło dostosować ok. 40% całej kubatury dawnej chlewni, czyli 85 m² powierzchni. Ponieważ ściany chlewni nie wymagały remontu oraz w budynku była odpowiednia wentylacja koszt dostosowania objął tylko kupno i montaż instalacji chłodniczej, styropianu o grubości 10 cm oraz płyty warstwowej do izolacji drzwi wejściowych całkowity koszt zamknął się w kwocie do 35 tys. zł. Temperatura w komorach chłodniczych przechowalni waha się w granicach od 0 do 4°C. – W mojej chłodni zastosowałem natrysk piany poliuretanowej, co przyniosło sporo korzyści – mówi Norbert Zieloch z woj. mazowieckiego. – Takie rozwiązanie ułatwia utrzymanie odpowiedniej wilgoci w komorze, uszczelnia chłodnie. Poza tym gryzonie nie gnieżdżą się w piance poliuretanowej tak jak np. w styropianie. Natrysk 7 cm pianki o współczynniku przewodzenia ciepła na poziomie 0,022 W/mK da pewność, że nawet podczas ostrych zim (jeżeli przechowalnia będzie wypełniona) przemarzanie nie wejdzie do środka. Nawet długo utrzymujące się mrozy nie dostały się do wnętrza przechowalni (ziemniak dał rade nagrzać powietrze w przechowalni). Ziemniaki lepiej się przechowują, a co za tym idzie później kiełkują i wolniej gniją. Ocieplenie z piany poliuretanowej swobodnie wytrzyma napór sypanych ziemniaków, a bulwy nie kaleczą się o jej powierzchnię jak o ściany. O czym warto pamiętać? Na jakość przechowywanych owoców i warzyw wpływa wiele czynników. Nie są one tylko związane ściśle z samym procesem przechowywania. Trwałość przechowalnicza warzyw zależy od uwarunkowań genetycznych danej roślin ale także od czynników klimatycznych panujących w czasie uprawy oraz przeprowadzonych zabiegów agrotechnicznych. Należy również pamiętać o tym, aby warzywa i owoce przeznaczone do przechowywania (zwłaszcza długotrwałego) były dobrze wyrośnięte, zdrowe i bez uszkodzeń mechanicznych, które mogą powstać podczas zbioru, załadunku, czy transportu. NOWOŚĆ | SU TARROCAPrzeczytaj Nawet wzorca wg COBORU
today marzec 28, 2019 label Porady favorite 0 polubień remove_red_eye 5267 odwiedzin comment 2 komentarzy Zanim zdecydujesz się na własny biznes florystyczny, a dokładniej na otworzenie własnej kwiaciarni musisz sobie zdawać sprawę z tego, jak wyglądają pewne kwestie z tym związane. Zawsze, kiedy zapada decyzja w tak tak ważnych kwestiach, jak ta, w głowie pojawiają się setki pytań i wątpliwości. Chciałabym, aby każdy, kto otwiera własną kwiaciarnię miał jak najjaśniejszy obraz tego, jak to wygląda. Dlatego odpowiadamy na kilka najczęściej zadawanych pytań podczas otwierania kwiaciarni. Jaką wiedzę trzeba mieć aby otworzyć kwiaciarnię? Nie wyobrażam sobie, jakby miał wyglądać i funkcjonować biznes otworzony przez kogoś bez chociażby podstawowej wiedzy. Do handlu potrzebna jest smykałka, jednak do tworzenia i sprzedaży bukietów, wiązanek i innych aranżacji potrzebna jest wiedza. W tej branży mamy do czynienia z żywym towarem (kwiaty, liście i inne rośliny cięte oraz doniczkowe). Zanim zdecydujesz się na własny biznes, zdobądź podstawową wiedzę. Tworzenie spójnych i dobrze wyglądających prac florystycznych nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Zdobądź informacje na temat tego: czym jest florystyka jakie są podstawowe pojęcia florystyczne barwy we florystyce style we florystyce układ symetryczny i asymetryczny rodzaje kwitów jak pielęgnować kwiaty cięte jak przechowywać kwiaty cięte jakie narzucić cenygdzie zaopatrzyć kwiaciarnie Bardzo ważna jest wiedza na temat tego, jakie kwiaty w danym sezonie sprzedają się najlepiej i jakie najlepiej wybierać do swojej kwiaciarni. Niesamowicie ważne jest, aby zdobyć umiejętność szacowania i planowania, jakie kwiaty i ile czasu zachowują swoją świeżość. Pomaga to w zapobieganiu stratom, w postaci znacznych obniżek cen lub całkowitego wyrzucenia kwiatów. Zatem wiedza o tym, w jakich warunkach i w jaki sposób przechowywać kwiaty jest wręcz niezbędna. Nieprawidłowo przechowywane kwiaty np. przyniesione bezpośrednio z chłodni gdzie temperatura jest bliska 0, do pokojowej temperatury spowoduje zwiędnięcie rośliny. Klient, który otrzyma bukiet, po czym w ten sam dzień będzie nadawał się do kosza, najprawdopodobniej już nie wróci do tej kwiaciarni. Czy każdy może zostać dobrym florystą? Aby wyróżniać swoją pracę dobrą jakością, być wzorem dla innych no i przede wszystkim dobrze zarabiać niezbędna jest ciężka praca. Niezależnie od tego, jaka branża Cię interesuje, jeśli poświęcisz swój czas, będziesz ciężko pracować, rozwijać się i zdobywać doświadczanie, bez wątpienia będziesz w grupie tych niesamowitych pracowników. Wbrew pozorom branża florystyczna nie należy do takich prostych, jakby się mogło wydawać. Osoby, które sądzą, że kwiaty sprzedają się same, dzięki swojemu pięknu, są w błędzie. Do stworzenia pięknego bukietu potrzebne są poczucie smaku, zmysł artystyczny, kreatywność i niesamowicie dużo godzin praktyki. No, chyba że mamy do czynienia z urodzonym artystą-florystą. Jakie są koszty otworzenia kwiaciarni? Tak naprawdę nie da się konkretnie określić, ile wyniesie otwarcie własnej kwiaciarni. Jest dużo zależnych takich jak to, czy budujemy wszystko od początku, czy kupujemy istniejącą już kwiaciarnię. Od tego, jak duży jest lokal i gdzie jest umiejscowiony. Nie da się ukryć, że największym kosztem wśród całej listy jest lokal. Jeśli kwiaciarnia ma być w dobrym miejscu, to niestety jej koszty będą tymi najwyższymi. Osoby z dłuższym stażem pracy w branży florystycznej przyznają, że niezbędne jest także auto dostawcze. Samochód zapewni większą niezależność od dostawców. Wyjazd do hurtowni, na giełdę czy targi florystyczne i zapakowanie większej ilości artykułów, nie będzie żadnym problem. Koszty uzależnione są od takich potrzeb jak: wynajem lub kupno lokalu meble do wyposażenia kwiaciarni zakup niezbędnych artykułów florystycznych takich jak wstążki, gąbka florystyczna, narzędzia florystyczne, taśmy, papiery i wiele innych zaopatrzenie kwiaciarni w żywą roślinność firmowe autochłodnia dla kwiatów Lokal na kwiaciarnię Przy wyborze lokalu, tak jak już wspominaliśmy, ważną kwestią jest lokalizacja. Kwiaciarnie najlepiej mieć w mocno uczęszczanych miejscach np. na rynku miasta, w centrach handlowych, na osiedlach czy w supermarketach. Im więcej ludzi przewija się w okolicy tym większe prawdopodobieństwo, że akurat ktoś zainteresowany wejdzie i dokona zakupu. Najlepiej, żeby kwiaciarnie nie była mniejsza niż 50m. Nawet z tego względy, że ciężko wyeksponować cały towar i dobrze go zaprezentować. W kwiaciarni należy zadbać o odpowiedni poziom wilgotności oraz temperaturę (klimatyzatory). Forma działalności dla kwiaciarni Aby rozpocząć prowadzenie własnej kwiaciarni, trzeba zarejestrować działalność i wybrać jej formę. Jeżeli chodzi o formę działalności, tutaj można wybrać praktycznie każdą z wyjątkiem spółki partnerskiej. Działalność trzeba zarejestrować w CEIDG (jeżeli chodzi o jednoosobową działalność gospodarczą lub spółkę cywilną) albo KRS ( gdy jest to spółka jawna, spółka komandytowa, spółka komandytowo-akcyjna, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka akcyjna).
Przechowywanie kwiatów i przedłużanie ich świeżości Pielęgnowanie kwiatów nie kończy się z chwilą odstawienia ich z miejsca produkcji do kwiaciarni; nadal trzeba im zapewnić troskliwą opiekę, gdyż cały wynik pracy producenta mógłby być zniweczony przez niewłaściwe postępowanie podczas przechowywania. Zasadniczo wszystkie rośliny kwitnące, doniczkowe, a także kwiaty cięte, przechowuje się w pomieszczeniu, w którym temperatura powinna wynosić od 5 do 8°. Kwiaty cięte — bezpośrednio po ścięciu można zanurzyć głęboko w wodzie, jednakże przy dłuższym przechowywaniu pędy kwiatowe nie powinny być zanurzone głębiej niż na 5—7 cm. Temperatura wody nie może być znacznie niższa od temperatury pomieszczenia, w którym są kwiaty przechowywane. Nie wolno używać wody „lodowato” zimnej. Przed umieszczeniem w wodzie usuwa się wszystkie liście z dolnej części pędu kwiatowego. Niektóre rośliny wymagają po ścięciu specjalnych zabiegów; np. roślinom o zdrewniałych pędach (róże, bzy, złocienie, rododendrony) przed zanurzeniem w naczyniu z wodą należy zmiażdżyć lub okorować dolną część pędu kwiatowego na wysokości 5—7 cm. Kwiaty po zastosowaniu tego zabiegu utrzymują swą świeżość o kilka dni dłużej niż wstawione do wody normalnie przycięte. Gałęzie kwitnącego lilaka po ścięciu dobrze jest zanurzyć całkowicie w wodzie na kilka godzin, lub zanurzyć tylko pędy w głębokim naczyniu z wodą, a kwiatostany spryskać przez gęste sitko chłodną wodą. Naczynia z roślinami należy przenieść do ciemnego pomieszczenia. Przed umieszczeniem w wazonach kwiatostany należy otrząsnąć z wody. Rośliny wydzielające po ścięciu mleczną ciecz z pędów (poinsecja i wszystkie z rodziny wilczomleczowatych, a także mak i heliotrop) wymagają bezpośredniego zanurzenia dolnej części pędu kwiatowego w gorącej wodzie na okres 1—3 minut na wysokości do 2 cm. Zamiast kąpieli miejsca cięcia można przypalić nad płomieniem. Dalie dłużej zachowują świeżość, jeśli zaraz po ścięciu umieści się je w wodzie o temperaturze 45°. Lewkonie, a także wilczomlecze gruntowe, zarówno do przechowania, jak i do transportu, powinno się wyrwać z całym systemem korzeniowym, skracając tylko cienkie korzenie boczne. Cyklamenom ciętym, dla zabezpieczenia i przedłużenia ich świeżości, przed umieszczeniem w wodzie nadcina się pęd kwiatowy wzdłuż na długości 2—3 cm, koniec pędu wyrównując cięciem prostopadłym. Takie przecięcie jest lepsze od cięcia ukośnego — często stosowanego w praktyce. W celu przedłużenia świeżości kwiatów cyklamenów również może być zalecane podziurkowanie pędu szpileczką. Goździki szklarniowe ścina się zazwyczaj nożem, lepiej jednak i dłużej utrzymują się świeże, jeśli przed wstawieniem do wody zostaną wyłamane w węźle, tzw. kolanku. Sposób ten jest nawet lepszy od stosowanego przycinania pędów wzdłuż. Wszystkie rodzaje i gatunki kwiatów przechowywane w chłodniach, przechowalniach czy magazynach należy osobno umieszczać w oddzielnych pojemnikach. Zieleni ciętej nie powinno się umieszczać w jednym naczyniu z roślinami kwitnącymi, jak również nie zaleca się składania ich w pomieszczeniu lub w pobliżu kwiatów wydzielających woń. Nie wolno także przechowywać kwiatów w jednej komorze z owocami. Zaleca się stosowanie folii polietylenowej lub celofanu dla odizolowania pewnych partii kwiatów od innych (np. kwiatów bez zapachu). Należy jednak pamiętać, że wszelkiego rodzaju opakowania mogą być zastosowane wówczas, gdy rośliny umieszczone w naczyniu z wodą odzyskają turgor. Nie wolno zawijać kwiatów zwiędłych. Dc transportu bardziej nadają się rośliny o średnim turgorze, jak również o całkowicie suchym ulistnieniu, z kwiatami nie zawilgoconymi. Dlatego rośliny przeznaczone do transportu zanurza się w wodzie jedynie częściowo — tylko dolną część pędu kwiatowego. Przed umieszczeniem kwiatów w naczyniu z wodą należy ponownie ściąć dolną część pędu lub obłamać w kolanku. Omówione poprzednio zabiegi mechaniczne nie zawsze wystarczą do przedłużenia świeżości kwiatów ciętych. Często przyczyną więdnięcia roślin jest ich opanowanie przez bakterie rozwijające się w wodzie. Rozwojowi bakterii i rozpadowi komórek roślinnych, a tym samym i więdnięciu roślin można zapobiec przez dodawanie do wody różnych substancji bakteriobójczych i grzybobójczych, a przedwczesnemu starzeniu się roślin ściętych w pąkach można przeciwdziałać przez dodanie cukru. W celu przedłużenia okresu świeżości kwiatów ciętych dość powszechnie stosowana jest aspiryna, proszki od bólu głowy i inne podobne preparaty. Doświadczenia jednak wykazały, że jest to bezcelowe. Najlepsze wyniki uzyskuje się przez stosowanie azotanu srebra w ilości 0,003% z dodatkiem cukru. Ilość cukru uzależniona jest od stopnia rozwoju kwiatu, jak też i od rodzaju rośiiny. Dodatek cukru przedłuża okres świeżości kwiatów frezji i dalii przy przechowywaniu w niskich temperaturach, wpływa też dodatnio na ścięte młode pędy kwiatowe lwiej paszczy. W niektórych krajach używa się powszechnie różnych gotowych zestawów środków bakteriobójczych i grzybobójczych z odpowiednim dodatkiem cukru — pod nazwą „Floralife”, „Bloomlife” i innych. Preparaty te — torebkowane w małych ilościach z odpowiednią instrukcją ich stosowania— są używane zarówno przez instytucje rozprowadzające materiał handlowy — kwiat cięty, jak i przez odbiorców detalicznych.. W naszych warunkach, ponieważ gotowych preparatów jeszcze brak, można stosować azotan srebra w ilości 0,003%, Grzybol w ilości 0,4 g na 1 litr wody lub Zaprawę nasienną R w ilości 0,01 g na 1 litr wody z dodatkiem cukru. Środki te dobrze wpływają na przedłużenie świeżości lewkonii, chryzantem, goździków i innych. Należy jednak zwrócić uwagę, że dodatek do wody samego cukru jest jak najbardziej nie zalecany, powoduje bowiem w wodzie szybki rozwój szkodliwych dla roślin drobnoustrojów.
Przeskocz do treści Jeżeli ktoś potrzebuje używać auta chłodni może zlecić przerobienie codziennego busa na taki pojazd. Z pojazdów wyposażonych w komory chłodnicze najczęściej korzystają kierowcy, którzy przewożą żywność. Część to produkty głęboko mrożone i w takim stanie muszą natrafić do sklepów. Pozostałe wymagają niskiej temperatury. Na prawdę często także samochodami z chłodniczą zabudową transportowane są lekarstwa. Samochód chłodnia przyda się również osobom, które przewożą cięte kwiaty. Dzięki niskiej temperaturze kwiaty nie osłabną w trakcie transportu do kwiaciarni i będą wyglądać na świeże. Niektóre powinno się przechowywać w lodówce dopiero po otwarciu, ale są także takie, które zaraz wymagają niskiej temperatury. Agregaty chłodnicze samochodowe pomagają zagwarantować właściwą temperaturę w aucie i są bezawaryjne. Dzięki zamontowaniu agregatu można utrzymywać w aucie niską albo dosłownie ujemną temperaturę. Utrzymanie właściwej temperatury zapewnia, że przewożone produkty nie zepsują się. Zabudowa izoterma pozwala transport na dalekie odległości wszystkich produktów, które wymagają niskiej temperatury lub muszą być zamrożone. Agregat samochodowy chłodnia to urządzenie, które umożliwia na wytworzenie u utrzymanie niskiej temperatury dzięki czynnikowi chłodniczemu. Analogiczna technologia stosowana jest w lodówka i zamrażarkach, zarówno tych domowych, jak i takich, które znajdują się w sklepach. Samochód, który przerabia się na auto chłodnię musi być bardzo dobrze zaizolowany, by do środka nie przedostawało się ciepło. Do takiej izolacji najczęściej służy styropian. Agregaty chłodnicze, które montuje się w samochodach pozwalają na przerobienie codziennego busa, czy auta półdostawczego na pojazd, który może przewozić produkty spożywcze. W zgodzie z przepisami, samochód chłodnia to taki, w którym utrzymuje się temperatura od 0 do 12 stopni. W takim samochodzie trzeba świetnie zaizolować ściany, podłogę i dach. Urządzenie chłodzące, czyli agregat musi być bardzo wydajne, ponieważ przy otwieraniu klapy samochodu dostaje się do niego ciepło z zewnątrz i agregat musi się go bardzo szybko pozbyć. Źródło: zabudowa izoterma.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa Oddział w Nowej Wsi Rzecznej przeprowadza kontrole w wyłuszczarni w miejscowości Wirty znajdującej się na terenie Nadleśnictwa Kaliska, która łuszczy nasiona z szyszek dla wszystkich Nadleśnictw z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. Szyszki dostarczane do wyłuszczarni zbierane są ze specjalnie wyselekcjonowanych drzewostanów nazywanych Gospodarczymi Drzewostanami Nasiennymi lub Wyłączonymi Drzewostanami Nasiennymi oraz Plantacji Nasiennych. Po dostarczeniu do wyłuszczarni szyszki przechowywane są w drewnianych boksach, w nieklimatyzowanym magazynie, w którym mieści się ich około 10 ton. W procesie suszenia szyszek wykorzystuje się podgrzane powietrze doprowadzane do każdej szafy przez cztery wloty w podstawie szafy. Temperatura w szafach utrzymywana jest w granicach 35 – 42 ° C. Oczyszczanie szyszek i nasion odbywa się za pomocą odskrzydlacza. Cały materiał jest ważony i pakowany do przechowywania w chłodni, w stałej temperaturze -3°C. Większe partie przechowywane są w beczkach, mniejsze w zgrzewanych foliowych woreczkach. Pozyskane w ten sposób nasiona mogą być wysiewane w szkółkach już wiosną. Kontrola prowadzona przez inspektorów Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gdańsku polega na organoleptycznej ocenie zdrowotności nasion sosny i daglezji zielonej pod kątem występowania grzyba Fusarium circinatum sprawcy raka żywicznego sosny. Przedmiotowy patogen może powodować poważne uszkodzenia i prowadzić do zamierania drzew. Atakuje również siewki i sadzonki powodując zgniliznę podstawy pędu i korzenia, co w konsekwencji prowadzi do ich więdnięcia i wypadania. Grzyb jest sprawcą ukrytej infekcji nasion. W związku z powyższym inspektorzy raz w roku pobierają próbę nasion sosny lub daglezji zielonej do badań laboratoryjnych. Próbę o masie 7 g przesyła się do Centralnego Laboratorium Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Toruniu w celu weryfikacji zdrowotności. Kontrola ta gwarantuje, że w obrocie znajdują się zdrowe nasiona, z których powstaną zdrowe sadzonki, a w przyszłości zdrowe drzewa i lasy. Działania kontrolne prowadzone przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa wpisują się w założenia ONZ, która ogłosiła rok 2020 Międzynarodowym Rokiem Zdrowia Roślin, którego hasło przewodnie brzmi „Chroniąc Rośliny, Chronisz Życie”.
jaka temperatura w chłodni na kwiaty